Kto to ta rybka chybotka? Zaraz wyjaśnię.
Wakacje wakacjami, ale nie może być tak, że nas nie ma i nie ma. Na blogu cisza, którą mogę próbować tłumaczyć jedynie pojawiającymi się znienacka wyjazdami poza Warszawę. Ale chwilowo jesteśmy i działamy. A ponieważ pogoda akurat nie jest wybitnie wakacyjna, postanowiliśmy z chłopakami zabić nudę tworząc. Dziś przedstawiamy Wam nowy projekt, podpatrzony na stronie KROKOTAK, rybka chybotka.
Przyznam szczerze, że rybka chybotka urzekła mnie swoją prostotą i wyjątkowym urokiem osobistym. 🙂 Do jej wykonania potrzeba tak niewiele, że nie mogłam nie pokazać jej chłopakom. Midi i Maxi byli zachwyceni i oczywiście, musieliśmy sami przekonać się, czy rybka chybotka faktycznie jest taka prosta do zrobienia. I jest! 🙂
Materiały:
- kolorowe kartki
- nożyczki
- klej
- ołówek / długopis /mazak, etc.
Wykonanie:
- Z prostokątnej kartki robimy kwadrat:
- Składamy oba boki do środkowej linii – powstaje coś na kształt latawca
- Po rozłożeniu zagięć otrzymujemy coś takiego
- Ponownie składamy na pół, wzdłuż linii środkowej i nacinamy jak na zdjęciu poniżej
- Powstaje nam coś takiego
- Jeden z boczków smarujemy klejem i sklejamy, o tak:
- Teraz zaokrąglamy pyszczek
- Z innych kawałków papieru robimy płetwy (boczne i ogonową) oraz oczy
- Z paska papieru, który został nam z 1 kroku wycinamy „szczękę dolną” 🙂
I rybka chybotka gotowa!
Proste, prawda? Ale żeby nie było, że łatwo się pisze, a trudniej robi – Midi i Maxi zabrali się do pracy i po kilku chwilach moja rybka chybotka miała już niezłe towarzystwo. 🙂
No a Mini? Spokojnie, nie zapomniałam o nim. 🙂 Mini rybki testował po swojemu, czyli organoleptycznie. 🙂
Więc żeby młody ich nie zeżarł do końca, powiesiliśmy nasze chybotki na ścianie. 🙂
Jak dobrze, że jeszcze niektóre dzieciaki poznają urok robienia samemu zabawek. 🙂 Fajny pomysł z tą rybką, a przede wszystkich super, że rozwijasz kreatywność dzieciaków 🙂
Dzięki! Mam nadzieję, że jak ich teraz zarażę kreatywnością, to tak im już zostanie. 🙂
Bardzo kreatywne zajęcie, a dzieci jakie szczęśliwe!
Dzięki! Chłopcy uwielbiają wszystkie tego typu zabawy, co nas często ratuje, gdy pogoda za oknem nie dopisuje. 🙂
Cudne te rybki! Córka dostała taką nakręcaną, ale samodzielnie zrobiona z papieru to atrakcja. A jak zrobimy kilka, jak u Ciebie, to i akwarium z tego zrobimy 😀
Oooo, super pomysł! My kombinujemy dodanie rzepów lub magnesów i dorobienie jakiejś wędki. 🙂